środa, 27 sierpnia 2014

Tajemniczy look Designer.

  Cześć! Na początek chcę przeprosić, za brak ostatnio notek. Nie mam czasu, ale też jakoś mi się nie chcę. Myślę jednak, że dzisiejsza będzie ciekawa. Piszę trochę wcześniej, niż zwykle, bo teraz mam czas. Jutro pewnie znowu będzie o dwudziestej drugiej, ale to jutro :)
   Post o Designer niedługo się pojawi. Dzisiejszy też jest o niej, ale mniej ogólny. Otóż, przeglądając internet w poszukiwaniu informacji o tej projektantce, natrafiłam się na kilka postów o niej właśnie. Był w nich wspomniany rzekomo tajemniczy look. Dziwna jest w nich data: pisali, że pochodzi z dwa tysiące pierwszego roku. Podobno jest on na jej koncie na angielskim serwerze. Sprawdziłam to. Weszłam w jej profil. Miała tylko jeden. I... rzeczywiście! Oto on:


W klamerkę wzięłam datę. Pochodzi on z czwartku, pierwszego lutego dwa tysiące pierwszego roku. Wtedy pewnie nawet nie było planów o MSP. Ubrana na nim jest jak na polskim serwerze nie ma tylko Nerdsów. Zatytułowała go ,,Sweetie <'33 Buy this look and be my friend <'33" czyli: ,,Słodko. Kup ten look i bądź moim przyjacielem!". Wiecie coś o tym? Piszcie najlepiej w komentarzach, jeśli wolicie to na pocztę na MSP.Na dziś koniec. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

Wyjazd

Cześć. Kolejny post informacyjny o moim niestety ostatnim wyjeździe na te wakacje. Jadę znowu w góry, ale nie będę dużo chodzić. A szkoda, ponieważ lubię góry. Do rzeczy: notek nie będzie. Czemu? Chcę wykorzystać te ostatnie dni wakacji. Nawet nie biorę netbooka. Kolejnego posta napiszę jak przyjadę, ale nie wiem, czy od razu w Niedzielę. Najpewniej pojawi się on dopiero w poniedziałek. Na dziś tyle, życzcie mi udanego wyjazdu! Pozdrawiam. Korzuchowska :)

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Boonie Rescue - gra MSP

  Cześć. Według obietnicy, dziś o kolejnej grze na urządzenia przenośne. Napiszę o ,,Boonie Rescue", czyli po angielsku: ,,Na pomoc Boonie!".
  Gra o motywie popularnym, nazywa się to chyba ,,3Match!". Wystarczy połączyć ze sobą trzy Boonie tego samego koloru, zamieniając je miejscami z sąsiadem w pionie lub poziomie. Za większą ilość są komba. Chodzi tu głównie o uzyskanie jak największej ilości punktów, lecz celem niektórych poziomów jest też zebranie map, sprowadzenie zasobów paliwa na dół ekranu czy zbicie danej ilości Boonie podanego koloru. Czasem są też blokady w postaci głazów, czy tytuowe stworki w klatkach. By pozbyć się tych pierwszych,m trzeba zbić sąsiadujące z nimi Boonie. Tak samo z tymi drugimi, lecz tu należy zrobić to w okolicy klucza do klatek danego koloru. Każdy Boonie, który został zbity, punktowany jest po czterdzieści (bonusowe nieco inaczej, o tym poniżej ;) )
  Poziomów jest w sumie sześćdziesiąt. Są one rozmieszczone na sześciu planetach, po dziesięć na każdej. W każdym jest określona ilość ruchów (maksymalnie pięćdziesiąt) lub czas, w jakim trzeba spełnić wymogi poziomu. Każdy jest oceniany gwiazdkami: od jednej do trzech. Ich ilość zależy od tego, o ile punktów uzyskamy. Za każdy poziom uzyskujemy Fame i StarCoins, które na co dziesiątym poziomie można przesłać na swoje konto na MovieStarPlanet. Nie pamiętam dokładnie ile, ponieważ to mnie nigdy specjalnie nie interesowało.
  Boonie są w kilku kolorach: różowym, fioletowym, niebieskim, zielonym, pomarańczowym i żółtym. Jest też jeden biały z wielokolorowymi plamkami, za komba.
  Teraz o bonusach:

  • Za zbicie czterech Boonie takiego samego koloru na miejsce jednego z nich pojawia się inny, takiej samej jednak barwy, tylko z białymi paskami. W przeciwieństwie do pozostałych, usta ma złożone w dziubek jak do gwizdania. Gdy połączymy go z dwoma innymi takiej samej barwy, wszystkie z nim sąsiadujące Boonie znikają i są punktowane po czterdzieści, a on sam za trzysta dwadzieścia. Można też go zamienić miejscem z innym, o takich samych właściwościach, wtedy znika większy obszar.
  • Za połączenie czterech i tym samym minimum trzech Boonie za jednym ruchem, tak, by jeden z nich był wspólny dla kolumny i rzędu, w miejscu połączenia powstaje inny, takiego koloru jak zbite, ma jednak białe ukośne pasy. Wygląda nieco inaczej: mieni się, ma czapeczkę lub kokardę na głowie i uradowany wyraz twarzy. Za połączenie go z minimalnie dwoma takiej samej barwy wszystkie Boonie na jego współrzędnych znika, za każdego dostajemy normalną ilość punktów. Sam opisany powyżej jest za czterysta sześćdziesiąt punktów.
  • Ostatni specjalny Boonie powstaje z połączenia pięciu takiego samego koloru. Wygląda nieco inaczej od pozostałych: ma plamki wszystkich kolorów, jakich są występujące w grze tytułowe zwierzaki. Ma też nieco specyficzne zastosowanie: zamienia się go z sąsiadującym Boonie, dzięki czemu wszystkie tego koloru, co on znikają. Jeśli zamienimy go z którymś za komba, wszystkie takiej barwy zmieniają się specjalne i się aktywują. Punktacja jest jak w opisanych powyżej, sam jednak opisany Boonie jest za tysiąc pięćdziesiąt punktów. 
Według mnie, gra jest najlepsza ze wszystkich z MSP. Tym samym, nie podzielam zdania innych. Po prostu lubię gry typu ,,Three Match". Pozornie prosta, ale niektóre poziomy sprawiają teydność. Na koniec jeszcze podstawowe informacje:
-Grafika: jak na MSP.
-Muzyka: nie wiem. Nigdy z nią nie grałam, ponieważ mnie dekoncentruje.
-Animacje: płynne.
Macie tą grę? Co o niej sądzicie? Na dziś tyle, jutro post niekoniecznie się pojawi, raczej nie. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

niedziela, 24 sierpnia 2014

MovieStar tygodnia!

  Cześć. Jak co Niedzielę... no dobra, zaniedbuję to. A więc: jak co prawie każdą Niedzielę... nie, nie aż tak często. Ugh, a więc: jak co niektóre Niedzielę, wyznaczam kolejną MovieStar tygodnia. Tym razem będzie to... Kari-star ! Oto i ona:
Mam ją w znajomych prawie od początku gry. Ale tym razem nie to zadecydowało o moim wyborze. Pomogła mi bardzo w sprawie Lupown, i ostatni o niej post tak na prawdę powstał dzięki Kari. Podsunęła mi też znakomity pomysł na posta, dokładniej powiedziałą mi o RealBarbieGirl123 (tu linki do moich dwóch postów o niej: pierwszy i drugi) Świetnie się też z nią pisze. No i ma znakomity styl! Prowadzi też ciekawego bloga: karistarmsp.blogspot.com. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

sobota, 23 sierpnia 2014

Powrót

  Cześć. Kolejny post informacyjny, mam nadzieję, że nie wyjdzie długi. Otóż wróciłam. Wczasy były bardzo udane, niczego nie żałuje. Przez ten czas otrzymałam kilka komentarzy. Bardzo dziękuję Kasi M, redaktorce bloga patricia45-msp.blogspot.com, która w poście o true podała link do mojego bloga. Okazało się, że nie tylko ona go zna. Teraz mało osób, które bezinteresownie robią coś takiego. Komentarz zostawiła też inna redaktorka tego bloga, !pink!! na MSP. Pisze też na innym, którego bardzo polecam. Oto link: przyjazniowe-msp.blogspot.com.
  Jeśli już o dobrych blogach, to od razu chcę poinformować, że mam nadzieję, że jedna z najbliższych notek będzie właśnie o nich. Jeśli jakiegoś prowadzicie, piszcie w komentarzach, zamieszczajcie linki. Chętnie o nich napiszę ;) Oczywiście, wspomnę też o paru innych, które odwiedzam i czytam.
  Ostatnia sprawa: przed moim wyjazdem zobowiązałam się napisać kilka postów o grach MSP na urządzenia przenośne. Miałam wtedy pożyczonego tableta, do którego nie mam już dostępu. Jednak zanim go oddałam, przemyślałam, jak miałyby wyglądać takie notki i zamierzam je zrobić.
  No dobra: to już chyba ostatnie. Nie wiem, czy nie odejść z MSP. Ta gra robi już się nudna. Najlepsze w niej było stwarzanie kreatywnych filmów, których już prawie nie ma, a nawet jeśli, to nikt ich nie ogląda. Teraz wszędzie tylko dziesięciosekundówki (potocznie: seki). Niewielu zależy na dobrej zabawie, głównie na sławie i StarCoins. Na blogu !pink!! dowiedziałam się, że gdy ktoś wystąpił z propozycją ich zablokowania do Moderatorów, otrzymał odpowiedź, że rozważą to. Powiadomił też o tym temat na forum, nie został on jednak przyjęty z radością. A ja po prostu nie mam tu zbytnio co robić. Zwykle po prostu przeglądam tematy na forum. Robienie filmów, wykazywanie się pomysłowością było dla mnie wielką frajdą. Jak na razie, będę grała. Ale i tak: wcześniej czy później odejdę. To było pewne od samego początku. Wcześniej czy później pewnie gra też splajtuje. Przecież była na pierwszym miejscu popularności, teraz spadła na trzecie. To i tak wysoko, ale coraz więcej osób odchodzi. Nowymi kontami są głównie fikcyjne grających już osób. Ten blog jest dla mnie największą motywacją. Pisanie spodobało mi sie, chociaż kiedyś uważałąm prowadzenia ,,inetrnetowego pamiętnika" za jedną z najgłupszych rzeczy świata. Na razie nie odchodzę. Po prostu uprzedzam, że to rozważam. Tak więc pozdrawiam. Korzuchowska :)

czwartek, 14 sierpnia 2014

Wyjazd

  Cześć. od jutra znowu nie będzie mnie w domu.. Tym razem przez tydzień. Podczas tego następnego posty się na pojawią. Tym razem jednak nie mam na to wpływu. Najprościej na Świecie nie będę miała dostępu. No dobra. Będę miała. Ale płatny. Nie ma dla mnie sensu wydawanie kasy na Wi-Fi. Wracam dwudziestego drugiego, ale wtedy pewnie też nic nie napiszę.
  Przez ten czas, strona ,,Coś na logikę" na tym blogu będzie w kopiach roboczych. Zaczęłam ją edytować i do tej pory nie skończyłam. Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że po moim przyjeździe będzie kilka zagadek więcej :) Jeśli ktoś będzie chciał więc potrenować swoje szare komórki, z pewnością ma okazję. Jeszcze jedno: Zmieniłam kolor czcionki treści notek oraz zakładek na ciemniejszy. Dziękuję osobie, która zwróciła mi uwagę, że źle to wygląda. Z pewnością nie myliła się i teraz wygląda znacznie lepiej! Na dziś tyle. Życzcie mi udanego wyjazdu. Pozdrawiam! Korzuchowska :)

środa, 13 sierpnia 2014

Fame City - o grze

   Cześć. Wedle obietnicy, pojawia się post o grze MSP na urządzenia mobilne. W pierwszym z nich postaram się zwięźle opisać ,,Fame City!" , więc zapraszam do czytania. Wspomnę tylko, że gdy wyszła na rynek, pisałam o niej notkę: ! KLIK !.
  Gdy zaczęłam w nią grać, wydawałą mi się naprawdę dobrą. Po dłuższym czasie zaczęła mnie nużyć: ciągle to samo. Głównym celem ,,Miasta Sławy" jest stanie się najpopularniejszym celebrytą w okolicy. Pracuje się w różnych studiach filmowych, poczynając od grania w reklamach, przez seriale do filmów. Jest to o tyle łatwe, że wystarczy po prostu zapamiętać po dwie kwestie. Pracuje się też najpierw w fastfoodzie, potem w kawiarni, wreszcie ew takiej bardziej ekskluzywnej. Za mieszkanie robi z początku tania kamiennica, apartament, a u szczytu sławy piękny penthouse. Są też kluby, w których poznaje się znajomych, a także reżyserów czy pracodawców. Kupuje się za ,,Credits", pracuje za Energie, a zdobywa znajomości dzieki Aurze. To pierwsze symboluje złota karta kredytowa, drugim jest niebieski piorun. Za trzecie robią ciemnoróżowe usta. Wszystko jest do kupienia, ale za Euro. Kosztuje dość drogo.
   Pozornie wygląda na trudną gre. Jednak tak na prawdę, o niczym się nie decyduje samemu. Są stworzone przez autorów zadania, które należy wykonać. Można tylko pracować, kiedy się chce.
  Dlaczego więc gra wydaje się taka nużąca? Oczywiście, nie od razu. Z początku uważałam ją za jednahwyt przeszedł po pewnym czasie. Jak już wspomniałałam, znajomych pożna poznać tylko dzieki Aurze. Ją znowu można kupić lub dostać za przepracowanie kolejnych zmian. Do tego potrzebna jest Energia, której oczywiście jest limit, a maksimum nie wystarczsa do przepracowania ani jednej, zważając, że aby zacząć, od razu zużywamy pi.ęć jednostek. Tą można uzupełnić kupując napoje i przekąski w klubach. Trochę to wszystko trwa, a klikanie w te same miejsca po pewnym czasie robi się zwyczajnie nudne. Najpierw, do zdobycia znajomości wystarcza cztery buziaki, potem liczba ich rośnie. Doszłam do pięćdziesięciu, i dałam sobie najzwyczajniej spokój.
  W grze na niektóre rzeczy trzeba długo czekać. Co by tu jeszcze dodać... są trzy ulice: Aleja Lollipop, Ulica Cupcake oraz MoveiStar Hill Street. Są one odblokowywane podczas gry, w kolejności, w jakiej je wymieniłam. Na tej pierwszej są te najtańsze miejsca, na drugiej ekskluzywniejsze, do tych na trzeciej dostęp mają jedynie celebryci.
  Co sądzę o grze... Wszystko jrest nastawione tak, aby gracze jak najwięcej kupowali i wydawali na nią pieniędzy. Jest bardzo podobna do ,,Kim Kardiashan", tylko w tej innej jest więcej opcji i jest ciekawsza. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

wtorek, 12 sierpnia 2014

MovieStarPlanet czy MovieStar(E)Planet?

  Cześć. W tym poście napiszę o tzw. Starym MovieStarPlanet, czyli o pierwszej wersji gry (jeśli nie liczyć MSP Beta). Porównam je także do dzisiejszej. Screenów jednak nie będzie, ponieważ ich nie posiadam, a nie zamierzam ściągać ich z innych stron czy blogów, ponieważ są one czyjąś pracą. Całkiem sporo znajdziecie ich tu: ! KLIK !  i w grafice Google. Oto, czym różni się pierwotne MovieStarPlanet od dzisiejszego:

  •  W Starym MSP przeważały kolory czarny i złoty odcień żółci. Dziś to głównie róż i niebieski.
  • W tym pierwszym mało osób tworzyło filmy dziesięciosekundowe (seki). Dziś takich filmów jest mnóstwo.
  • Dla graczy starej wersji gry liczyła się kreatywność, chętnie też wiele osób sobie pomagało. Przynajmniej więcej niż dziś. 
  •  Dawniej coraz więcej osób było zauważanych w kategoriach ,,TOP". Dziś ciągle to są ci sami. Jeden ze skutków powyższego podpunktu.
  • Kiedyś dużo osób zakładało konta. Teraz większość z tych nowych jest z tych samych IP.
  • Do kupienia były - już niedostępne:
               - Boonie;
               - roślinki;
               - unikaty.
  • Nie było:
               -Diamonds, ani niczego z nimi ;
               - gier ,,Arkada";
               - kratek;
               - Boonsters;
               - gier na urządzenia przenośnie;
               - VIP'ów Super oraz Elite.;
                -ruchomych ani mrugających oczu;
                -chatroomu ,,Kino";
                -Magazynu MSP;
                -opcji chodzenia na wspólne zakupy;
                -codziennych zadań;
                -,,Awards";
                -,,Fame Magazine";
                -tak dokładnej segregacji w sklepie z odzieżą;
                -możliwości dodawania zdjęć.
  • Kiedyś strona startowa wyglądała całkiem inaczej (dziś jest już po trzech czy dwóch aktualizacjach).
  • Ikony paska z np. pocztą były inne, z początku widniały tylko podpisy.
  • Używana było inna czcionka.
  • Przy ubraniach z najnowszej kolekcji widniała różowa plakietka z napisem ,,NEW!"
  •  Profile użytkowników i napisy na nich umieszczone były całkiem inne, w jasnym odcieniu
  • Były możliwe gry w chatroomach z przyjaciółmi, ich opcja była właśnie w profilu.
  • Inaczej wyglądała strona główna MSP.
  • Za czasów Starego MSP inny był też Chat jak i poczta. Były w czarnych barwach. Na tym pierwszym było od razu okienko do blokowania.
  • Forum było też w ciemnych kolorach, nie było kategorii, w ich miejsce pojawiały się portrety autorów.
  • Sklepy wyglądały inaczej - tak, jak teraz ten z akcesoriami i ,,ZOO". 
  • YouTube i większość miejsc wyglądało podobnie.
  • Informacje o konkursach wyglądały inaczej, były z instrukcją zgłoszenia do nich filmu. Ich zw3yciężcy, po zakończeniu głosowania, byli pokazani na podium.
  • Całkiem inne było też ,,Co Teraz Robisz" ?
  • Nie było Designer Studio.
  • Podczas ładowania, zamiast loga MSP pojawiały się kropki podobne do tych przy wczytywaniu na forum)
  • Zupełnie inaczej wyglądała informacja o zdobyciu nowego Level'a
  • ,,Koła Fortuny" dawniej też nie były takie, jak teraźniejsze.
  • Przy tworzeniu nowego użytkownika wyświetlały się inne ubrania.
  • W biografii były miejsce na odpowiedzi na utworzone przez Moderatorów pytania i trochę na napisanie czegoś od siebie. Nic poza tym.
Moja opinia na ten temat: dawna wersja gry nie była zła. Teraz widać, że niektóre aktualizacje są dodawane na siłę. Wiele z nich jest jednak przydatnych. Na przykład Design Studio: można zrobić coś oryginalnego, czego nie kupisz. Co do grafiki: dawne ubrania podobały mi się.. Nie mówię tu op Nerds'ach, które chyba tylko mnie się nie podobają. Dziś jednak nie są najgorsze. Kolorystyka: jak dla mnie zbyt ciemna (moje narzekania: stopień najwyższy). Dziś jest zbyt różowo, wolałabym więcej zieleni. Jedyne, co się nie zmieniło, to ChatRoomy, Sklepy: ,,Akcesoria dla Zwierzaków" i ,,ZOO" oraz HighScores. Aktualizacje tych pierwszych są mi w pełni obojętne, to ostatnie wolę jednak, by pozostało pierwotne. Tu są wspomnienia, właśnie tu widać osiągnięcia osób, które głównie grają ju.ż długo. Co o tym myślicie? Postaram popytać się taż na forum o opinie graczy i o nich napisać. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Informacja

  Cześć. Dziś chciałam li i jedynie powiadomić, że najbliższe posty będą o aplikacjach MSP na urządzenia mobilne. Otóż mimo, że nie mam własnego tableta, a telefon z zbyt słabym Androidem, udało mi się na jakiś czas pożyczyć tego pierwszego. Kilka razy już go miałam, ale bardzo rzadko gram, więc nie mam większych osiągnięć. To jest dla mnie pewna strata czasu, wolę poczytać czy porysować, ale coś tam mam zrobione ;) Dlatego posty też będą o aplikacjach. Niestety, większość bez screenów, ponieważ tablet nie jest mój. Musiałabym je przesyłać mailem lub z tableta dawać na Bloggera. Kopiowanie z innych stron lub blogów tym bardziej odpada, ponieważ to czyjaś robota, a ja jej nie zamierzam wykorzystywać z czystego lenistwa. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)
  P.S.: Czytał ktoś książki z serii Rafała Kosika ,,Felix, Net i Nika"? Jak nie, to polecam! Ja jestem w trakcie siódmej części i sądzę, że to jedna z najlepszych polskich serii (na równi z ,,Jeżycjadą" Małgorzaty Musierowicz).

niedziela, 10 sierpnia 2014

Ikony na MSP i ich znaczenie.

  Cześć. W tym poście napiszę o ikonach na MSP i tym, co oznaczają. Pierwszą, o której wspomnę, jest ,,VIP":
Właściwie ,,Very Important Person", co po angielsku oznacza ,,Bardzo Ważna Osoba". Taki status można otrzymać przez zakup pakietu. Będzie on się wyświetlał tylko podczas jego trwania. Dzięki VIP'owi można kupować specjalne ubrania, animacje, tła, muzykę, rzeczy i wiele innych, do których nie mają dostępu osoby bez statusu. Ponadto, można chodzić do chatroomu ,,Klub VIP". Teraz, dajmy na to, że ,,Judge":
W języku angielskim oznacza ,,Sędzia". Oto, co Moderatorzy napisali na ten temat:
Z ich opisu wynika, że członkowie Juudge mogą głosować w konkursach (tych pojawiających się na tydzień: na najlepszy film, ArtBook czy Look na wytyczony temat), a ich głos jest liczony podwójnie. Dodali, że status można otrzymać kupując ,,VIP" na sto osiemdziesiąt dni, a więc na sześć miesięcy miesiące. Można też kupić sześć razy na miesiąc, lub na tydzień chyba pięćdziesiąt dwa razy. Najbardziej jednak opłaca się dwa razy na trzy miesiące. Od jakiegoś czasu jestem Judge i przyznam, że niewiele daje. Jako kolejne opiszę ,,Celeb":
Nazwa wzięła się pewnie od celebryty. Poniżej opinia Moderatorów, co do tego:
Z tego można się dowiedzieć, że celebrytą zostaje się, gdy posiada się więcej, niż sto przyjaciół z członkostwem VIP. Dzięki temu dostaje się dziesięć procent więcej z filmów i autografów. Na koniec o Jury:
Po prostu Juror. Oto, co Moderatorzy o tym napisali:
Bardzo podobna sytuacja, jak z Judge. Jedynymi różnicami jest, że głos w konkursach liczy się normalnie, a staje się nim po zakupie VIP na co najmniej dziewięćdziesiąt dni, więc na trzy miesiące. Nikt nie broni jednak trzy razy na miesiąc, czy dwadzieścia sześć razy na tydzień. Ja jednak i w tym nie widzę nic specjalnie pomocnego.
  Mam nadzieję, że post, chociaż prosty, się podobał. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

sobota, 9 sierpnia 2014

Testowe MSP

  Cześć. Ostatnio często można usłyszeć o ,,Testowym MovieStarPlanet", a także o znanym przez niewielu linku do niego. Znalazłam go na blogu venus159-msp.blogspot.com. Nie podam go jednak. Dwa powody: z większości innych wyczytałam, że podanie go nawet po za grą grozi utrata konta. Szczerze jakoś mi się nie wydaje, aby to było prawdopodobne, ale to nie wszystko. Po drugie, jeśli chcecie go poznać, wejdźcie na bloga, którego adres zamieściłam powyżej.  Jest to chyba jedyny, na którym jest podany link, a poza tym bardzo ciekawy!
  Szukając go, natrafiłam na kilka blogów. Z większości zrozumiałam, że kiedyś dało się normalnie zalogować, stworzyć konto i grać na testowej wersji. Teraz jednak od razu po wprowadzeniu danych i kliknięciu przycisku pojawia się jedynie tło. Potem następuje wylogowanie i zostajemy automatycznie przekierowani na normalną stronę gry. Sama próbowałam.
  UWAGA! Nie polecam jednak wchodzić na testową wersję. Sama to zrobiłam, ale dopiero po tym dowiedziałam się, że ściąga to Konie Trojańskiego, potocznie nazywanego Trojanem. Jest to bardzo groźny wirus komputerowy, który wszystko niszczy. Skanowanie, które udało się przeprowadzić, na szczęście go nie wykryło, ale radzę uważać. Przez takiego wirusa można stracić cały komputer czy laptop, a i tak chyba tylko w lepszym wypadku. To może być prawda. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska

piątek, 8 sierpnia 2014

Wydanie specjalne magazynu MovieStarPlanet

  Cześć. Jakiś czas temu kupiłam specjalne wydanie magazynu MSP. Do tej pory nie mogłam się jednak zmotywować, by o tym napisać. Dzisiejsza notka jest głównie dla tych, którzy nie kupili gazetki, o której napiszę.
  Kupując, oczekiwałam, że będzie można przeczytać o wielu ciekawych rzeczach, jeszcze więcej o życiu Moderatorów i innych pracowników gry za jej kulisami, a także spodziewałam się kodu na coś więcej niż zwykle. Mocno się jednak zawiodłam. W całym wydaniu są głównoie różnorodne gry i zabawy, a kodu wcale. Na pierwszych stronach jest mały rebus, a potem tabela, którą należy uzupełnić informacjami o sobie. Następnie quiz, ,,modowa" wykreślanka. Potem dopasowywanie tytułów do streszczeń filmów. Według mnie, jest to o tyle trudne, że streszczenia są zbyt ogólne. Gdyby zamieszczone tytuły, nie prędko domyśliłabym się, że ,,niezwykłym apetytem", chłopaka owjanym tajemnicą, którym interesuje się nowa dziewczyna w szkole, jest chęć Edwarda na ludzką krew, a uczennicą Bella (chodzi oczywiście o ,,Zmierzch"). Dalej kolejne, zakodowane wiadomości, które trzeba rozszyfrować, Potem to samo, coś w rodzaju sudoku, następnie takie prawdziwe (dosyć łatwe, ale dla mnie to jedna z ciekawszych rzeczy w magazynie). Następnie krótki test. Po nim zabawa na wskazanie numeru pokoju dzięki kilku wskazówką, znalezienie słów w rozsypance, szukanie różnic, pisanie tekstu piosenki (chodzi głównie o dopisanie kilku rymów we wskazane miejsca), dapasowanie stylu do Movie Stars, kolejny test osobowości, potem znajomości MoveiStarPlanet (niektóre pytania dosyć dziwne, ponieważ skąd mamy wiedzieć, czy Love Butterfly w sklepiku zoo kosztuje 300 StarCoins). Dalej kolejna rozsypanka, wybieranie preferencji, gra planszowa, kolejne szukanie różnic, rebus. Potem wybieranie nominacji do Oscara z kategorii kina, działanie matematyczne i rozwiązania.
  No cóż... jeśli komuś się nudzi, a nie ma nic ciekawego do roboty, trochę może i wciągną go te zabawy. Widać, że redaktorzy się napracowali, i że zależało im na tym. Nie można zaprzeczyć, że włożyli dużo trudu i czasu W sporządzenie magazynu. Wolałam jednak starsze wydania, chociaż też mnie jakoś nie zainteresowały. Mimo to, przestałam je kupować. Takie jest moje zdanie. Co myślicieo Wydaniu Specjalnym magazynu? Pozdrawiam. Korzuchowska :)

czwartek, 7 sierpnia 2014

Tajmemniczy look Designer

  Cześć. Zabrałam już się za posta za Designer. Ten też będzie o niej, tyle, że nie taki ogólny. Mianowicie, postanowiłam o niej trochę poszperać. Na wielu blogach były o niej posty. Czytając niektóre, dowiedziałam się o jej looku, który został utworzony w 2001 roku, więc wtedy, gdy jeszcze nie istniało nawet MovieStarPlanet Beta (pierwsza wersja gry). Jest on jedynie na jej koncie na brytyjskim serwerze. Postanowiłamn to sprawdzić. Utworzyłam tam konto, wyszukałam ją w znajomych, weszłam w profil projektantki i otworzyłóam zakładkę ,,Looki". Wyświetlił się tylko jeden. Oczywiście go otworzyłam. Oto, co zobaczyłam:
Nazwała go ,,Sweetie <<'3 Buy This Look and Be My Friend <<'3", czyli po angielsku: ,Słodko. Kup ten look i zostań moim przyjacielem". Rzeczywiście, zostałn utworzony w czwartek, pierwszego sierpnia 2001 roku! Dodam jeszcse, że Designer jest na nim ubrana podobnie jak na polskim serwerze, nie ma jednak Nerdsów. Co o tym wszystkim sądzicie? Pozdrawiam. Korzuchowska

środa, 6 sierpnia 2014

Tematy o książkach na forum

  Cześć. Przepraszam, że wczoraj post się nie pojawił, ale byłam tyolko około piętnastu minut na komputerze.
Na forum coraz więcej tematów o książkach. Dziś właśnie na nich się skupię. Na początek screen jednego z nich:
Osoba pisząca go, spytała, o ulubioną książkę czytelników. Pisząc jednak ogólnie o tematach powiem co ja, czyli osoba lubiąca czytać o nich sądzę. A więc: lubię takie tematy. Dzięki nim poznałam wiele osób, z którymi teraz ciągle piszę o książkach. Sama też i ich poznałam kilka ciekawych, które z chęcią przeczytam. Przyznam też, że sama zrobiłam kilka takich tematów. Dotyczyły one jednak książki lub ich serii.
  Mimo to sądzę, że osoby nie przepadające za czytaniem mogą być trochę zdenerwowane tematami takiego typu. A wy co myślicie o takich tematach? Pozdrawiam. Korzuchowska :)

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Unikatowa czapka w do kupienia

  Cześć! Dzięki Zuzi, a właściwie Zabujczej Diabelicy , której bardzo dziękuję, dowiedziałam się, że do kupienia w TOP jest unikatowa czapka. Jest to prawdą. Znajduje się na piątej stronie. Oto i ona
Nazywa się ,,Hip Style", kosztuje 450 StarCoins i rzeczywiście kiedyś została wycofana. Według mnie, nie jest specjalnie ładna, ale nie wygląda też źle i warto ją mieć. Czyżby Moderatorzy przywracali unikaty? Co o tym sądzicie? Pozdrawiam, Korzuchowska :)

niedziela, 3 sierpnia 2014

Designer przebrana za... Conchitę Wurst!?

  Cześć. Pewnie większość osób pamięta zwycięzce tegorocznej Eurowizji - Conchitę Wurst. Przynajmniej niektórzy też co najmniej kojarzą Designer - mającą konto na każdym serwerze oprócz tureckiego projektantkę. Ostatnio, będąc na duńskim MovieStarPlanet weszłam w jej profil. I zobaczyłam ją w stroju... Conchity Wurst! Tu screen:
Sama mam całkiem podobny strój, o którym już pisałam: !KLIK!. Z jej opisu ,,Co Teraz Robisz" niewiele zrozumiałam. Napisała: ,,Tillykke til Conchita med Eurovision!".Widać tylko, że - w przeciwieństwie od Designer na polskim serwerze - różni się od tego początkowego. Nie znam duńskiego, ale z łatwością domyśliłam się, że na końcu jest coś w rodzaju ,,Conchita wygrała Eurowizję!".
  Prawdę mówiąc, rozbawiło mnie to. Od początku śmiałam się z całej Conchity, właśnie dlatego kupiłam jej strój. Dla porównania, jeszcze ja ubrana w ten mój:
Całkiem podobne... Myślę, że niedługo pojawi się post o Designer. Jednak nie wiem, kiedy. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

sobota, 2 sierpnia 2014

Powrót

  Cześć. Już wróciłam z Jaworek, wyjazd się na prawdę udał, oczywiście dużo chodziłam po górach. Przez miniony tydzień, zgodnie z zapowiedzią, posty się nie pojawiały, z mojego czystego lenistwa, ale też z innego powodu. Otóż, mimo, że internet był, nie byłam dużo na komputerze, a na MSP przez cały tydzień tylko raz. Po prostu wychodziłam rano, wracałam wieczorem i czytałam lub rysowałam. Dobra wiadomość jest taka, że przynajmniej na jakiś czas odzyskałam starą wenę, której mi już zabrakło. Jednak nie obiecuję, że posty będą pojawiać się codziennie. Chcę wykorzystać wakacje i czytać. Ale kolejny raz wyjeżdżam za ponad tydzień. Ale o tym w swoim czasie. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)