wtorek, 1 lipca 2014

Lupown - kolejne wiadomości.

Cześć. Kolejny, ale pierwszy od jakiegoś czasu post na temat Lupown. Na początek dodam, że już wróciłam - do domu, jak i do pisania postów. Wspomnę też, że bardzo mnie zaskoczyło to, że w jednym dniu przegląd wykazał ponad 500 wyświetleń. Ale przejdźmy już do posta.
  Podczas mojej nieobecności dostałam kilka komentarzy do postów o Lupown. Dzięki jednemu z nich dowiedziałam się, że konta o loginie Lupown istnieją też na YouTube'ie i innych stronach. Autorem drugiego była moja znajoma z MSP, dokładniej Kari-star. Wspomniała w nim, że wie o Lupown i, żeby do niej napisać. Tak też zrobiłam. Oto, co odpisała:
Dowiedziałam się, że Lupown zamieszkałą w domu dziecka przez jakiś czas. Potem została adoptowana i zamieszkała z nową rodziną. Plotki o jej śmierci wzięły się, gdy ponoć ktoś zabił Lupown. Ta osoba rzekomo gra na jej koncie. Z powodu śmierci dziewczyny, wziął się film ,,Wyliczanka". Z początku pomyślałam, że to Lupown stworzyła ten film, chociaż coś tam wiem o ,,Wyliczankach krwi". Weszłam więc w profil Lupown, i okazało się, że gra na nim serio ktoś inny:
W opisie teraz jest o tym, że poprzednia osoba, do której konto należało, zrobiła wiele filmików. Niewiele jednak opublikowała. Wchodząc do Księgi Gości Lupown, zauważyłam mnóstwo nowych wpisów - przeważnie z prośbami o publikacje dzieł. Zrobiła tak, ale możemy zobaczyć tylko jeden. Jest on głównie o śmierci i o jakiejś ,,wyliczance". Grają w nim dziwnie ubrane osoby:
Aby się dowiedzieć więcej, napisałam w ,,Co Teraz Robisz?" pytanie o Lupown. Jako pierwsza odpowiedziała Blondyna24psz :
Poparła ona wersję o nieopublikowanych filmach. Potem przyszła mi wiadomość od Kari-star :
Ta próbowała skontaktować się z Jo Asią - użytkowniczką podającą się za znajomą Lupown. Ona poleciła oglądnąć film Delfiny11555 . Weszłam w jej profil, a już w opisie wspomniałą o filmie. Ma on tytuł ,,Co się stało z Lupown? Wyjaśniam." . Dowiedziałam się, że Lupown oddała konto z powodu wyzwisk. Film potwierdził też, że Jo Asia jest przyjaciółką Lupown.  Czyżby więc kumpela bohaterki tego postu miała rację, twierdząc, że dziewczyna nie żyje?
  Postanowiłam wejść na profil Jo Asi. I ona w opisie wspomniała o swojej rzekomo martwej przyjaciółce:
Dodała coś jeszcze o jakiejś klątwie Lupown. Napisałam do niej w tej sprawie. Czy odpisze? Nie wiem :) ,,Czas pokaże". Na dziś jednak tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

1 komentarz:

  1. Ja również napisałam do niej w tej sprawie. Jeżeli się czegoś dowiem, dam znać ;)

    OdpowiedzUsuń