środa, 25 czerwca 2014

Samotniaaa - o hakerze

Cześć. No cóż, dawno nie było żadnego postu o hakerach. Dziś napiszę o jednym z nich, konkretnie o Samotniej.
   Jest ona z Polski, ale jej konto widnieje na każdym z serwerów. Jej historia jest jedną z niewielu, której istnieje jedna wersja. Mówi ona, że kiedyś żyła kobieta, która miała rodzinę: męża i córkę. Dziewczynka lubiła grać w MovieStarPlanet. Była to jej ulubiona gra komputerową. W skutek kłótni, małżeństwo po pewnym czasie się rozwiodło, a dokładniej Samotnia została zostawiona przez męża i córkę. By wyładować złość, kobieta zaczęła hakować na MSP.
  Tak wygląda na MSP:
Jej żałobny strój, w którym przeważa kolor czarny, ciemne oczy i usta, a także smutna mimika twarzy podkreślają jej niewesoły nastrój. Jak większość hakerów grasujących na MSP, ma też swój opis, po którym można ją rozpoznać. Brzmi: ,,Lonely Forever...I Samotny na zawsze...I He will meet you... I Spotka ciebie...". Zdania są po angielsku, by na MSP z innych krai można było je zrozumieć. Są jednak przetłumaczone na Polski, ponieważ - jak wspomniałam - pochodzi z tego kraju. Jak The Dolly czy Anonymouse, ma swój kanon ubierania się. Wygląda on tak, jak na screenie wyżej - początkowe, pofalowane i z lekka rozczochrane włosy, podkoszulek na ramiączkach, legginsy i skarpetki.
  Gdy spotka się Samotnią, nie należy panikować. Warto jednak zapamiętać, by nie pisać wtedy jej nicku. Gdy się tak stanie, momentalnie hakuje tego, kto tak zrobił. Gdy jednak z kontem się nic nie stanie, to
  znak, że ma całkiem dobry humor. Mimo to, nie radzę ryzykować.
  Ta hakerka nie jest zbyt rozmowna. Nie jest też bardzo groźna. Stracić konto można tylko w wypadku napisania jej loginu w jej obecności. Na dziś tyle. Pozdrawiam. Korzuchowska :)

6 komentarzy:

  1. ja do niej pisałam i pocieszałam troszeczkę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedna współczuję jej :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ona ma konto samotnia real a jej córki zapomniałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta historia to podobno nie prawda słyszałam na yt że ona ma 16 lat

    OdpowiedzUsuń